Czy możliwe jest, że testy nie wykazują podwyższonych azotynów na kilka dni po zatruciu azotynami?
Ostatnio niespodziewanie padły 4 rybki. Teraz, dwa tygodnie po tym zdarzeniu, mogę wreszcie sprawdzić poziom azotynów w wodzie. Test wykazał poziom azotynów 0,025 mg/l. Czy możliwe, że bakterie nitryfikacyjne rozwinęły się podczas minionych dwóch tygodni na tyle, że obniżyły poprzednio zbyt wysoki (przez co być może śmiertelny) poziom azotynów? Nie robiłem testu na miedź, ponieważ mam w domu plastikowe rury i nie chciałem kupować drogiego testu na miedź. Czy jest może inne możliwe wyjaśnienie?
Witaj,
tak, to jest możliwe. Niebezpiecznie wysoki poziom azotynów spada po upływie kilku dni, o ile w wodzie nie ma substancji mogących hamować rozwój bakterii.
Tak zwany “skok azotynów” podczas dojrzewania akwarium zazwyczaj nie trwa dłużej, niż kilka dni. Możesz tego uniknąć bądź zminimalizować dzięki sera bio nitrivec, najlepiej w połączeniu z sera filter biostart.
Zatrucie mogło mieć wiele różnych przyczyn, włączając w to środki ochrony roślin z ogrodów lub rolnictwa (zdarza się to bardzo rzadko, ale notowano potwierdzone przypadki). Po jakimś czasie, niestety bardzo trudne lub wręcz niemożliwe jest sprawdzenie, czy to akurat azotyny były powodem.
Zalecam zawsze posiadać w domu test do pomiaru zawartości azotynów (azotyny są najczęstszym powodem zatruć w akwariach), ponieważ zaleca się sprawdzenie ich poziomu natychmiast po powzięciu jakichkolwiek podejrzeń. Umożliwi to odpowiednią reakcję bez zbędnych opóźnień.
Pozdrawiam
sera GmbH
Dr. Bodo Schnell