Pytania o rozmnażanie prętnika karłowatego (Colisa lalia)

Mój samiec prętnika karłowatego ma poważne zamiary reprodukcyjne! Jak szalony zbiera po całym akwarium każdy kawałeczek pływającej rośliny i zanosi do gniazda. Mam jedynie doświadczenia z rozmnażaniem Betta splendens i muszę przyznać, że prętnik karłowaty buduje znacznie bardziej zwarte gniazdo. Niestety, wybrał przedni lewy narożnik akwarium, gdzie zwykle podaję pokarm. Ponieważ odgania wszystkie inne ryby i zaleca się do samicy, wydaje mi się że tym razem mogę liczyć na sukces. Zdarzało mu się już wielokrotnie budować gniazdo, ale porzucał je po dwóch czy trzech dniach. Czy powinienem wyłowić samca i umieścić go w osobnym zbiorniku tak, aby mógł zbudować nowe gniazdo, czy też powinienem wyjąć już zbudowane gniazdo i przenieść do akwarium tarliskowego, a następnie wpuścić rodziców? Nie mam pewności, czy samica jest gotowa do tarła, nie jest "grubsza" niż zwykle, ale możliwe jest że nie ma zbyt wiele ikry. Ile czasu może potrwać, zanim samica gurami będzie gotowa do tarła, czy też po prostu sprawdzić, czy do niego podejdzie? Czy akwarium tarliskowe z prętnikami karłowatymi może być bez filtracji? Chce uniknąć dostania się narybku do filtra. Jak długo samiec Colisa lalia strzeże potomstwa? Czy tylko do momentu, aż narybek się rozpłynie, tzn. kiedy mam go wyłowić? Czy mogę wpuścić małe krewetki, np. Amano, do akwarium tarliskowego jako pomoc w usuwaniu resztek pokarmu, czy też mogą one polować na ikrę i narybek? W takim przypadku chciałbym dodać ślimaki (zatoczki, świderki), czy one również zagrażają młodym? Czy narybek tego gatunku rośnie wolno czy szybko?